Prime Bulls w ESEA Main radzą sobie bardzo dobrze. Bilans 5:2 napawał optymizmem, że jeszcze w tym sezonie powalczą o awans do ESEA Advanced. Wczoraj rozegrali aż 3 mecze jednego dnia, co pozwoliło im na polepszenie już dobrego bilansu.
Pierwszy mecz rozpoczął się o 18:30 przeciwko SQUADRA AZZURA. Pierwsza połowa po stronie atakującej dla Polaków zakończyła się prowadzeniem 8:4. W drugiej połowie doprowadzili do wyniku 12 do 7, dzięki mieli 5 szans, by domknąć to spotkanie. Nie udało im się to jednak i przeszliśmy do dogrywek. Tam byki zdominowały przeciwników i zwyciężyły cały mecz 16:12.
Drugie spotkanie nie rozpoczęło się już tak dobrze jak pierwsze i tutaj Prime Bulls zremisowało 6:6 po stronie broniącej. Strona atakująca przyniosła im wynik 12:10 i dwie szanse, by zwyciężyć to spotkanie bez dogrywek. To jednak się nie udało i zmuszeni byliśmy zobaczyć kolejny raz dogrywki. Dogrywki jednak obniżyły mocno umiejętności graczy z polski, przez co przegrali cały mecz wynikiem 16:13.
Bilans 6:3 przed ostatnim meczem już był dobrym wynikiem, jednak byki miały chrapkę na więcej. Ostatnie spotkanie na polski zespół San Marino Team okazało się najłatwiejsze. Pierwsza połowa tego nie zapowiadała, bo tam Prime Bulls prowadziło tylko 7:5. W drugiej natomiast zobaczyliśmy pełną dominację nad przeciwnikami i spotkanie zakończyło się wygraną 13:6. Bilans 7:3 upewnił nas w przekonaniu, że Prime Bulls będzie walczyło o ESEA Advanced w tym sezonie.
Następne spotkania Prime Bulls w ESEA Main:
- vs All Or Nothing, wtorek 18 luty, godzina 20:00 (transmisja)
- vs MightyWolves, czwartek 20 luty, godzina 20:00 (transmisja)
Media społecznościowe Prime Bulls:
(x.com), (facebook)
