Zostały dosłownie ostatnie dni, by oficjalnie zakończyć fazę zasadniczą 53. sezonu ESEA. Większość zespołów ma już jednak swoje mecze za sobą, dlatego wiemy jedno, POLteam może spać spokojnie przed playoffami dywizji Entry. Po rozegraniu wszystkich spotkań wykręcili świetny bilans 10–4 i wszystko wskazuje na to, że znajdą się w drabince A.
Ostatnia prosta i potknięcie tuż przed metą – jak POLteam zakończył fazę zasadniczą?
Ostatnie trzy mecze fazy zasadniczej 53. sezonu ESEA Entry przyniosły POLteamowi mieszankę emocji: darmowy punkt, twardą walkę i chłodny prysznic na sam koniec.
POLteam 1:0 invicta aquilae | walkower
Pierwsze z trzech ostatnich spotkań zakończyło się bez gry, ze względu na to, że drużyna Invicta Aquilae nie była w stanie wystawić pełnego składu, pojawiając się na serwerze jedynie w czteroosobowym zestawieniu. POLteam zainkasował darmowy punkt, co pozwoliło zespołowi spokojnie skoncentrować się na przygotowaniach do kolejnych pojedynków.
d0b3g555 11:13 POLteam | Mirage
Drugi z trzech końcowych meczów rozegrano na Mirage’u i był to najbardziej zacięty pojedynek w omawianej serii. POLteam dobrze rozpoczął spotkanie, kończąc pierwszą połowę z solidnym prowadzeniem 4:8. Zespół prezentował się stabilnie, kontrolując tempo gry i skutecznie egzekwując swoje założenia.
Po przerwie mecz zdecydowanie się wyrównał, a rywale z d0b3g555 zaczęli odrabiać straty, zmniejszając dystans do zaledwie jednej rundy. Mimo naporu przeciwnika końcówka należała do POLteamu. Zachowali chłodną głowę w kluczowych momentach i domknęli mecz wynikiem 11:13, dopisując kolejne cenne zwycięstwo do swojego bilansu.
LPH Gaming 13:7 POLteam | Inferno
Na zakończenie fazy zasadniczej przyszło zmierzyć się z solidnym LPH Gaming na mapie Inferno. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, gdzie drużyny punktowały niemal na zmianę, a rezultat 6:6 zapowiadał kolejne zacięte starcie. POLteam utrzymywał tempo i skutecznie odpowiadał na zagrania rywali, nie pozwalając na wypracowanie przewagi.
Po przerwie obraz gry jednak znacząco się zmienił. LPH Gaming złapało wiatr w żagle i przejęło inicjatywę, nie oddając już pola. POLteam nie potrafił znaleźć odpowiedzi na dobrze funkcjonującą grę przeciwnika, co poskutkowało jednostronną drugą połową i końcowym wynikiem 13:7.
Faza zasadnicza w wykonaniu POLteamu kończy się z bardzo solidnym bilansem 10 zwycięstw i 4 porażek. Mimo drobnego potknięcia na sam koniec zespół pokazał konsekwencję i charakter, czym zasłużył na miejsce w górnej drabince fazy playoff. Teraz przed nimi najważniejsza część sezonu, czyli walka o awans i potwierdzenie wysokiej formy w bezpośrednich starciach z najlepszymi.
POLteam (x.com — facebook — strona — profil drużyny)