Ostatnio opisywaliśmy jak POLteam spadł do drabinki przegranych po pierwszym meczu i tam musieli walczyć o życie w każdym meczu (TUTAJ artykuł). Teraz wiemy już, jak następne mecze się potoczyły i jak nasz partner zakończył 53. ESEA.
Walka o przetrwanie pomiędzy Polakami – POLteam vs Slusarze
Po spadku do drabinki przegranych POLteam uzyskał od razu jeden walkower, jednak już w następnym meczu przeciwnik się pojawił, a tym przeciwnikiem była polska ekipa Slusarze. Mecz odbywał się oczywiście w formacie BO3 i pierwszą mapą okazał się Mirage wybrany przez naszego partnera. Pierwszą połowę POLteam rozpoczął po stronie atakującej i już od początku musieli wracać z wyniku 0:1. Nie trwało to jednak długo, bo udało im się wygrać rundę force i od razu złapali serię zwycięstw, która doprowadziła ich do prowadzenia nawet 8:1. Był to bardzo dobry scenariusz, ale nadal trzeba było wygrać 5 rund, by prowadzić w całym spotkaniu wynikiem 1:0. O kolejne dwie rundy do tego zwycięstwa udało się naszemu partnerowi przybliżyć pod koniec pierwszej połowy i wynikiem 10:2 zakończyła się takowa.
Druga połowa rozpoczęła się od wygranej rundy pistoletowej od przeciwników i tym razem force nie był udany, co poskutkowało zaraz, niebezpiecznym zbliżeniem się przeciwników na wynik 10:6. POLteam wygrał jedną rundę i dwie kolejne oddał. Mimo tak podchodzącego pod bliski wyniku to nasz partner ze spokojem wykończył mapę swojego wyboru wynikiem 13:9.
MIRAGE
(pick POLteam)
POLteam 13:9 Slusarze
Następną mapą był wybór drużyny Slusarze, czyli Ancient. Tutaj nasz partner rozpoczął po stronie broniącej, po której wiele drużyn czuje się lepiej niż po atakującej. Runda pistoletowa wpadła na konto POLteam, ale przeciwnicy zwyciężyli force’a i złapali serię dającą im prowadzenie 3:1. Po jednej odpowiedzi od naszego partnera przeciwnicy weszli znowu w swój rytm, który dał im prowadzenie 5:2. Nasz partner nie miał zamiaru się poddać i po kolejnych 3 rundach na tablicy wyników widniał remis 5:5. W ostatnich dwóch rundach rywale rozdzielili się po równo i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 6:6.
W drugiej połowie POLteam rozpoczął od wygranej rundy pistoletowej i tym razem force przeciwnika im nie zagroził, co dało im kopa na kolejne parę rund. Nie było to jednak „tylko parę rund”, a cała druga połowa została zdominowana przez naszego partnera i tym samym zwyciężył on wynikiem 13:6 drugą mapę i cały mecz wynikiem 2:0, meldując się w 3. rundzie dolnej drabinki.
ANCIENT
(pick Slusarze)
POLteam 13:6 Slusarze
| POLteam |  | 2:0 |  | Slusarze | | | Mirage 13:9 | Ancient 13:6 |
Dalsza walka o życie – POLteam vs Falxn
Następnym przeciwnikiem w walce o życie w playoffach była międzynarodowa drużyna Falxn. Był to przeciwnik, który dopiero co spadł z górnej drabinki i świadczy to o wysokim poziomie rywala. Tym razem pierwszą mapą był Anubis wybrany przez przeciwników. Nasz partner rozpoczynał po stronie terro i musiał tam zrobić naprawdę wiele by móc walczyć o zwycięstwo na tej mapie. Przeciwnicy rozpoczęli jednak od wygranej rundy pistoletowej i prowadzenia 2:0. POLteam szybko na to odpowiedział i już w 4. rundzie mieliśmy wynik remisowy. Na tym nasz partner nie poprzestał i dołożył 2 rundy do prowadzenia. Falxn spróbowało odpowiedzieć i udało im się to tylko raz, po czym na konto Polaków wpadł kolejny punkt. Mimo to międzynarodowa ekipa się nie poddała i już w 10. rundzie po raz drugi w tym meczu ujrzeliśmy remis. Pierwsza połowa tak się jednak nie zakończyła, bo przeciwnicy ugrali 2 ostatnie rundy i zakończyli połowę z prowadzeniem 7:5.
W drugiej połowie runda pistoletowa wpadła na konto naszego partnera, ale mimo to przeciwnicy zwyciężyli force’a, który dał im powiększyć prowadzenie do wyniku 10:6. Dwie następne rundy również zostały wygrane przez Falxn i mieli oni aż 6 punktów mapowych. Pierwsze 3 nie zostały wykorzystane, jednak już za 4 razem ta sztuka się udało i pierwsza mapa dla naszego partnera zakończyła się porażką 9:13.
ANUBIS
(pick Falxn)
POLteam 9:13 Falxn
Drugą mapą ponownie wybraną przez naszego partnera okazało się być nie co innego niż Mirage. Nasz partner ponownie rozpoczynał po stronie atakującej, tylko w przeciwieństwie do pierwszej mapy tutaj lepszą stroną jest strona broniąca. Runda pistoletowa ponownie powędrowała na konto przeciwników i Polacy musieli rozpoczynać od powrotu z wyniku 0:2. Falxn tak szybko do tego nie chciało dopuścić i zwyciężyli oni kolejne 4 rundy z rzędu, wychodząc już na imponujące prowadzenie 6 do 0. Na tym niestety nie poprzestali i dołożyli kolejne dwie rundy. POLteam wreszcie wygrał pierwszą rundę i nie była to jedyna, bo dołożyli kolejne 3 i po pierwszej połowie wynik okazał się nie aż taki zły, bo 4:8.
Ważna była w tej sytuacji runda pistoletowa, która decydowała wręcz o tym czy powrót od Polaków zobaczymy, czy jednak mecz ten zakończy się wynikiem 2:0. Tak ważna runda niezmiennie powędrowała na konto międzynarodowej ekipy i to oni dołożyli 3 kolejne rundy do prowadzenia. POLteam odpowiedział tylko jedną rundą od siebie i rywale doszczętnie to wykorzystali, wygrywając drugą mapę wynikiem 13:5 i całe spotkanie wynikiem 2:0.
MIRAGE
(pick POLteam)
POLteam 5:13 Falxn
| POLteam | | 0:2 | | Falxn | | | Anubis 9:13 | Mirage 5:13 |
Co teraz czeka POLteam?
POLteam mimo odpadnięcia z playoffów nadal mają zapewniony awans do dywizji Intermediate i tam będą mierzyli się w przyszłym sezonie. Teraz czeka ich trochę odpoczynku połączonego z treningami i przygotowaniami pod następny sezon.
POLteam (x.com — facebook — strona — profil drużyny)
