Zawodnicy Armitra Esports w wielkim finale EDU Esports

Dziś nietypowo, bo zawodnicy Armitra Esports, na co dzień rywalizujący na podziemnej scenie, wzięli udział w uczelnianym turnieju EDU Esports, reprezentując Politechnikę Poznańską. W zmaganiach nie brakowało emocji, a po serii intensywnych spotkań zespół zameldował się w wielkim finale, gdzie przyszło im się zmierzyć z drużyną WSB Merito Poznań. Starcie to nie tylko zakończyło turniej z przytupem, ale również udowodniło, że esport akademicki w Polsce nabiera coraz większego tempa.

Finał pełen emocji! Kto wyszedł z niego zwycięsko?

Politechnika Poznańska 2:3 Merito Poznań

Finałowy pojedynek pomiędzy Politechniką Poznańską (Armitra Esports) a Uniwersytetem WSB Merito Poznań miał wszystko, czego oczekujemy od wielkiego zakończenia turnieju: emocje, zwroty akcji i wyrównaną walkę do samego końca. Pięciomapowy thriller zakończył się wynikiem 2:3 na korzyść Merito, ale to, co wydarzyło się na serwerze, zasługuje na osobne opowiedzenie.

10:13 | Dust 2

Finał rozpoczął się na klasycznym Dust 2, gdzie zawodnicy Politechniki Poznańskiej zaczęli po stronie CT. Wczesne rundy dawały powody do optymizmu, udana pistoletówka i sprawna egzekucja w kolejnej rundzie szybko przełożyły się na prowadzenie 2:0.

Niestety, od trzeciej rundy coś się zacięło, Merito Poznań zaczęło rozgrywać ofensywę z chirurgiczną precyzją, karząc najmniejsze błędy przeciwników. Seria przegranych rund doprowadziła do niepokojącego wyniku 2:7. Dopiero wtedy Politechnika przełamała złą passę, ponownie łapiąc rytm gry.

Zawodnicy Politechniki powoli odzyskiwali kontrolę nad mapą, doprowadzając do remisu 7:7, co zwiastowało wyrównaną walkę w końcówce. Niestety, to Merito lepiej wykorzystało kluczowe rundy, wygrywając kilka ważnych wymian i przejmując kontrolę nad ekonomią.

Mimo walki punkt za punkt i kilku świetnych momentów indywidualnych ze strony Politechniki mapa ostatecznie padła łupem Merito, które domknęło Dust 2 wynikiem 10:13. Solidny początek rywalizacji, ale to dopiero rozgrzewka przed tym, co miało się wydarzyć później.

13:3 | Train

Po porażce na Dust 2 zawodnicy Armitra Esports wrócili na serwer z nową energią i pełnym skupieniem. Train, mapa taktyczna, zamknięta, z ogromnym znaczeniem dla gry po stronie CT, od początku układała się po myśli Politechniki Poznańskiej.

Start był wręcz podręcznikowy: wygrana pistoletówka, pewne prowadzenie 2:0 i pełna kontrola nad mapą. Obrońcy z Politechniki ustawiali się wzorowo, bezbłędnie rotowali i czytali każdy ruch rywala. Do wyniku 9:0 Merito wyglądało, jakby nie potrafiło znaleźć drogi do żadnego z bombsite’ów. Ich ataki były gaszone w zarodku, a każda próba clutchu kończyła się fiaskiem, z jednym wyjątkiem.

W jednej z rund gracz Merito popisał się efektownym clutchem 1 vs 2, przełamując niemal dziesięciorundową dominację Politechniki. Choć Merito zdołało jeszcze urwać jedną rundę przed zmianą stron, połowa zakończyła się zdecydowanym prowadzeniem 10:2 dla Politechniki.

Po przerwie Politechnika kontynuowała swoją świetną formę, znów sięgnęła po pistoletówkę i bez większego problemu zdobyła kolejne rundy, szybko zamykając mapę wynikiem 13:3. To było pełne odkupienie po otwarciu finału i jasny sygnał, że ten mecz jeszcze daleki jest od zakończenia.

19:16 | Anubis

Trzecia mapa finału przeniosła zawodników na Anubisa, gdzie napięcie sięgnęło zenitu. To właśnie tutaj obie drużyny zaprezentowały pełnię swoich umiejętności, a losy starcia ważyły się niemal w każdej rundzie.

Tym razem to Merito Poznań lepiej rozpoczęło spotkanie, po raz pierwszy w całym finale sięgnęli po wygraną w rundzie pistoletowej. Politechnika próbowała odpowiedzieć szybkim force-buyem, ale przegrała i musiała pogodzić się z grą eco w kolejnej rundzie, co dało przeciwnikowi prowadzenie 0:3.

Mimo tego drużyna z Politechniki szybko się otrząsnęła. Wygrana runda z gorszym wyposażeniem była impulsem do wyrównania, seria dobrych decyzji, świetne rotacje i indywidualne przebłyski sprawiły, że po chwili na tablicy widniał remis 3:3. Od tego momentu mecz zamienił się w zaciętą wymianę ciosów, rundy były dzielone niemal punkt za punkt. Po pierwszej połowie wynik 6:6 oddawał idealnie, jak wyrównana była ta batalia.

Po zmianie stron to Armitra wróciła do swojego rytuału, kolejna wygrana pistoletówka i szybkie wyjście na prowadzenie 8:6 dawały nadzieję na kontrolę drugiej połowy. Jednak Merito nie zamierzało się poddawać, znów doprowadzili do remisu 8:8, a następnie gra nabrała szalonego tempa. Wymiany rund, efektowne akcje, clutche i nieustanna walka o każdy milimetr mapy, tak wyglądała końcówka regulaminowego czasu gry.

Kiedy na tablicy pojawił się wynik 12:12, było jasne, że czeka nas dogrywka. I to nie jedna! W pierwszej żadna z drużyn nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę, wszystko nadal było otwarte. Dopiero w drugiej dogrywce Politechnika pokazała charakter, doświadczenie i determinację, odjeżdżając rywalowi i domykając Anubisa wynikiem 19:16.

To była mapa pełna zwrotów akcji, pokaz siły psychicznej i emocji godnych finału. Politechnika objęła prowadzenie w serii 2:1, stawiając się o krok od mistrzostwa.

12:16 | Mirage

Po zwycięstwie na Anubisie drużyna Politechniki Poznańskiej była rozpędzona i pełna wiary w zakończenie serii właśnie na Mirage’u. Niestety, ten plan szybko napotkał przeszkody. WSB Merito ponownie sięgnęło po wygraną rundę pistoletową, a rozpędzeni po stronie atakującej zawodnicy zaskakiwali dynamicznymi wejściami na bombsite’y. Szybko na tablicy pojawił się wynik 0:4, zanim Politechnika zdołała znaleźć odpowiedź.

W piątej rundzie udało się przełamać złą passę, skuteczna obrona i dobre pozycjonowanie pozwoliły zdobyć pierwszy punkt, jednak Merito natychmiast odpowiedziało. Mimo to zawodnicy Politechniki nie spuszczali głów i rozpoczęli comeback, z rundy na rundę prezentowali coraz lepszą kontrolę mapy, wygrywając kolejne starcia i doprowadzając do remisu 6:6 po pierwszej połowie.

Po zmianie stron Politechnika znów zdominowała pistoletówkę, ich specjalność w tym finale, a chwilę później wyszła na prowadzenie 11:6. Wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Niestety, wtedy coś się zacięło. Merito zaczęło odczytywać schematy gry przeciwnika i skutecznie wykorzystywać błędy oraz pojedyncze luki w grze.

Zespół z Politechniki zaczął tracić rytm, pojedyncze przegrane rundy destabilizowały ekonomię, a Merito bezlitośnie wykorzystywało przewagi. Seria punktów rywali doprowadziła do remisu i ostatecznie w dogrywce to właśnie WSB Merito zamknęło mapę wynikiem 12:16, wyrównując cały finał na 2:2.

Mirage pokazał, że nawet przy prowadzeniu i kontroli, wystarczy kilka błędów, by wszystko wymknęło się spod kontroli. Politechnika musiała szybko się pozbierać, a o tytule miał zadecydować piąty i ostatni pojedynek na Inferno.

9:13 | Inferno

Decydujące starcie finału odbyło się na Inferno, które od pierwszych rund zapowiadało emocje do samego końca. Politechnika rozpoczęła po stronie CT i zgodnie z tradycją tego finału rozpoczęła od mocnego uderzenia, wygrywając kolejną już rundę pistoletową. Szybko zbudowana przewaga 3:0 dawała nadzieję na powtórkę z Traina.

Merito jednak nie zamierzało oddać tej mapy bez walki. Zawodnicy zdołali wyrównać na 3:3, ale to Politechnika ponownie przejęła inicjatywę. Kilka dobrze rozegranych rund, przemyślane rotacje i skuteczna defensywa pozwoliły im wyjść na prowadzenie 6:3.

Niestety, końcówka połowy nie poszła po ich myśli. Merito zaczęło przełamywać defensywę i doprowadziło do wyrównania 6:6 przed przerwą.

Po zmianie stron to WSB Merito ponownie sięgnęło po rundę pistoletową, jedną z nielicznych, ponieważ to Politechnika Poznańska była zdecydowanym liderem w tych otwarciach, wygrywając aż 7 z 10 pistoletówek w całej serii. Niestety, tym razem to Merito przejęło inicjatywę, szybko zdobywając kolejne rundy i wychodząc na prowadzenie 6:10.

Mimo starań i walki punkt za punkt w końcówce Politechnika nie zdołała odwrócić losów spotkania. Merito kontrolowało tempo gry i nie dopuściło już do wyrównania. Ostatecznie finał zakończył się wynikiem 9:13 na korzyść WSB Merito, które tym samym sięgnęło po mistrzostwo turnieju EDU Esports.


Pięciomapowy finał turnieju EDU Esports był prawdziwym widowiskiem, pełnym emocji, zwrotów akcji i walki do ostatniego punktu. Zawodnicy Armitra Esports, występujący pod szyldem Politechniki Poznańskiej, pokazali się z bardzo dobrej strony, dominując na Trainie, zwyciężając po dreszczowcu na Anubisie i imponując skutecznością w rundach pistoletowych.

Niestety, mimo ogromnego zaangażowania i solidnej gry zespołowej, to WSB Merito Poznań lepiej poradziło sobie w kluczowych momentach na Mirage’u i Inferno, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść i wygrywając całe spotkanie 2:3.

Dla zawodników Armitry to nie tylko świetny wynik, ale również sygnał, że na Polskiej scenie mają realne szanse rywalizować z najlepszymi. Pozostaje trzymać kciuki za ich kolejne występy, bo potencjał jest naprawdę duży.


Armitra (x.com facebook profil drużyny)

Oceń artykuł
Hachiro
Hachiro
Jestem 21-letnim studentem e-commerce. Głównie zajmuję się CS'em, gdzie prowadzę własną drużynę "Death Howl", dodatkowo piszę dla Was materiały.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Wsparcie strony

Najnowsze artykuły

1,553FaniLubię
103ObserwującyObserwuj
160ObserwującyObserwuj
0SubskrybującySubskrybuj

Podobne