Armitra w ostatnim sezonie wywalczyła swój upragniony awans do ESEA Main. Awans był wyczekiwany od 5 sezonów i poprzedzony wieloma zmianami. Mimo to teraz czas pokazać, że awans ten nie był dziełem przypadku i uda im się utrzymać na tak wysokim poziomie. Na razie początek nie jest jednak obiecujący.
Armitra rozpoczęła sezon meczem na ukraińską ekipę Invictus. Spodziewaliśmy się wyrównanego spotaknia i takie też ujrzeliśmy. Zażarta walki obu drużyn doprowadziła nas aż do dogrywek, w których to o włos udało się zwyciężyć przeciwnikom wynikiem 16:14. Tym samym nasz partner rozpoczął sezon od porażki i bilansu 0:1.
Armitra Esports | 14:16 | Invictus | | | Main S53 | 08/04, 20:00 |
Drugi mecz i szansa na odbicie przyszła po dwóch dniach. Wtedy to nasz partner zmierzył się z międzynarodową drużyną kaboom crocs na mapie de_ancient. Tutaj to przeciwnicy byli oczywistymi faworytami, patrząc po ilości punktów ELO na ich profilach. Przewidywania te nie były omylne, bo to ekipa kaboom crocs zwyciężyła wynikiem 13:10, zrzucając Armitrę na bilans 0:2.
Armitra Esports | 10:13 | kaboom crocs | | | Main S53 | 10/04, 20:00 |
Teraz przed Armitra naprawdę ciężki powrót z niekorzystnego bilansu, chociaż widzieliśmy, że w poprzednim sezonie była podobna sytuacja mimo to nasi ulubieńcy się z tego wykaraskali.
Oto przyszłe mecze Armitry Esports:
- vs 🇳🇴 Center Gaming, wtorek 15 kwietnia, godzina 20:00
- vs Esprots, czwartek 17 kwietnia, godzina 20:00
Armitra (x.com — facebook — profil drużyny)