Firewolf Clan miał okazję w tym tygodniu rozegrać 2 mecze w ESEA Open. Organizacja na pewno nie jest do końca zadowolona, a sami zawodnicy będą oczekiwali od siebie więcej. Start, mimo tego, nie był najgorszy.
Pierwszy mecz był rozgrywany 8 października i zawodnicy nie mieli większego problemu z pokonaniem rywali, którymi byli zawodnicy grający pod szyldem BlueScreen, bo sam mecz zakończył się druzgocącym wynikiem 13:7. Wydawało się, że po nim nie będzie także problemu z pokonaniem drużyny, z którą mieli zmierzyć się w drugim meczu rozgrywanym 10 października przeciwko Halloumi. Zawodnicy przeszli jednak ze skrajności w skrajność i tym samym przegrali mecz wynikiem 7:13.
Zawodnicy muszą być teraz bardzo zmieszani, ostatni mecz mógł ich trochę podłamać, ale wiemy, że na pewno nie będą chcieli się tak łatwo poddawać i jeszcze namieszają w tych rozgrywkach. Aktualny bilans Firewolf Clan to 1 wygrana oraz 1 porażka.
Śledź media społecznościowe Firewolf Clan: